Każdy, kto prowadzi własną firmę – czy to rodzinną, czy jednoosobową działalność, w pewnym momencie słyszy: „Potrzebujecie strony internetowej!”. Może myślisz sobie: „Fajnie by było ją mieć, ale to pewnie masa problemów, formalności i ogromne koszty”. Jeżeli tak właśnie podchodzisz do tematu, rozumiem Cię doskonale. Wiele osób mierzy się z obawami, że proces stworzenia porządnej witryny jest albo zbyt drogi, albo tak bardzo skomplikowany, że lepiej się za niego nie zabierać. Chciałbym Ci dziś pokazać, że nie musi to wyglądać aż tak strasznie, jak się powszechnie sądzi. Wbrew pozorom świat tworzenia stron internetowych jest teraz o wiele bardziej przyjazny niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu.
Z myślą o małych firmach, rodzinnych biznesach i osobach prowadzących jednoosobową działalność przygotowałem szereg wyjaśnień, które mogą Ci pomóc podjąć najlepszą dla Ciebie decyzję. Nie ma tu ukrytych haczyków, a jedynie garść praktycznych rad i podpowiedzi. Mam nadzieję, że gdy zapoznasz się z tym tekstem, cała ta straszna otoczka zniknie i pomyślisz: „Może to wcale nie jest tak nieosiągalne?”. A jeżeli w pewnym momencie dojdziesz do wniosku, że potrzebujesz kogoś, kto przeprowadzi Cię przez ten proces krok po kroku, chętnie udzielę wskazówek lub zajmę się tym za Ciebie – wybór oczywiście należy do Ciebie.
Czy strona jest mi w ogóle potrzebna?
Zanim przejdziemy do kwestii kosztów i technologii, warto zastanowić się, czy w ogóle stronę warto mieć. Jeśli masz wątpliwości, nie jesteś jedyny. Niektórym wydaje się, że wystarczy fanpage na Facebooku albo profil w mediach społecznościowych. Te kanały komunikacji bywają pomocne, ale w dłuższej perspektywie mogą nie wystarczyć.
Strona internetowa to przede wszystkim Twoja własna przestrzeń w sieci. W social mediach jesteś zawsze „u kogoś w gościach” i musisz dostosować się do panujących zasad. Natomiast witryna daje Ci pełną swobodę – to Ty decydujesz, co i w jaki sposób tam przedstawiasz. Możesz pokazać swoje produkty, opisać usługi i, co ważne, zaprezentować się w spójny i profesjonalny sposób.
Przy okazji nie możemy zapominać o tym, że wiele osób – zwłaszcza takich, które mają większe zaufanie do tradycyjnych form komunikacji niż do szybkich wiadomości na Messengerze czy WhatsAppie – szuka informacji o firmie właśnie w Google. Wpisują nazwę marki albo branżę, a potem sprawdzają, czy dana firma ma stronę. Kiedy strona internetowa jest solidnie zrobiona i łatwo ją znaleźć, od razu buduje wiarygodność przedsiębiorstwa.
Skąd się biorą obawy o wysokie koszty?
Jeśli kiedykolwiek pytałeś znajomych, ile zapłacili za swoją stronę, być może słyszałeś rozbieżne kwoty: od kilkuset złotych aż po wielotysięczne stawki sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy. Skąd taka rozpiętość cenowa?
Przede wszystkim dużo zależy od tego, co rozumiemy przez „stronę internetową”. Możesz zlecić wykonanie prostej wizytówki w sieci z podstawowymi informacjami (nazwa, dane kontaktowe, krótki opis) lub stworzyć coś znacznie bardziej rozbudowanego, na przykład sklep internetowy z integracją płatności online czy rezerwacjami wizyt. Cena będzie też różna w zależności od tego, komu i gdzie zlecasz zadanie – czy to duża agencja, czy freelancer, czy ktoś pracujący w zespole kilkuosobowym.
Właśnie z tego powodu można usłyszeć tak rozmaite historie. Naturalnie, jeśli trafisz do renomowanej agencji interaktywnej, która zajmuje się również wsparciem marketingowym i reklamą na szeroką skalę, koszty mogą być odpowiednio wyższe. Czy to znaczy, że dla małej firmy nie ma tańszej opcji? Absolutnie nie!
W 2024 roku realne jest zamówienie strony wizytówkowej, wystarczającej dla niewielkiej działalności, w cenie rozpoczynającej się mniej więcej od 2500–3000 złotych (plus koszty ewentualnych dodatkowych funkcjonalności). W tej kwocie otrzymujesz już przyjemną dla oka, profesjonalną witrynę, często opartą na popularnych i łatwych w aktualizacji systemach do zarządzania treścią (np. WordPress, Joomla!). Taki wydatek często pozwala Ci konkurować z innymi i dawać potencjalnym klientom sygnał, że Twoja firma jest godna zaufania.
Oczywiście możesz znaleźć oferty za 1000 zł i za 10 000 zł – ale pamiętaj, że diabeł tkwi w szczegółach. Najważniejsze, żeby strona była funkcjonalna i dopasowana do Twoich potrzeb. Niekiedy lepiej zapłacić trochę więcej, ale mieć w cenie solidne wsparcie techniczne, projekt graficzny z prawdziwego zdarzenia, optymalizację pod kątem urządzeń mobilnych czy podstawową konfigurację SEO.
Jak wygląda proces tworzenia strony i czy naprawdę jest skomplikowany?
Można się bać, że stworzenie strony to tygodnie lub miesiące ciężkiej pracy, konieczność poznawania specjalistycznego języka i wieczne poprawki, które się nigdy nie kończą. Jest w tym ziarnko prawdy – w dużych projektach, gdzie biorą udział programiści, graficy, copywriterzy i specjaliści od marketingu, rzeczywiście proces bywa rozbudowany i może zająć sporo czasu. Jednak w przypadku małej firmy, która potrzebuje raczej nieskomplikowanej, ale atrakcyjnej wizytówki, wszystko można uprościć.
Przykładowy schemat współpracy z osobą tworzącą witrynę (niezależnie od tego, czy to agencja, czy freelancer) wygląda następująco: najpierw krótka konsultacja, podczas której opowiadasz, co robisz i czego oczekujesz. Potem zostaje opracowany wstępny szkic tego, jak strona ma wyglądać. Następnie grafik przygotowuje projekt, a na koniec programista (albo specjalista od WordPressa) wdraża całość na serwerze. Ty w międzyczasie możesz dostarczyć teksty, zdjęcia lub inne materiały (albo poprosić o ich stworzenie). Gdy etap wdrożenia dobiegnie końca, umawiacie się na ostatnie poprawki, a potem projekt trafia „do sieci” – i wówczas wystarczy zadbać o to, żeby strona była aktualizowana w przyszłości.
Nie trzeba mieć żadnej dużej wiedzy technicznej, aby przejść przez ten proces. Co więcej, kiedy Twoja strona już działa, dokonywanie prostych zmian w treści (jak edycja tekstu czy zamiana zdjęcia) też nie wymaga skomplikowanych umiejętności – w większości nowoczesnych systemów do zarządzania treścią przypomina to trochę edycję dokumentu w Wordzie. A jeśli jednak nie chcesz się tym zajmować, zawsze możesz zlecić regularną aktualizację stronie osobie, która ją dla Ciebie stworzyła.
Ale czy to wszystko się zwróci?
Inwestowanie w stronę internetową to nie wydawanie pieniędzy „w próżnię”. Dla wielu branż dobry serwis www to wciąż najlepszy sposób na przyciąganie nowych klientów. Zwykle strona zaczyna się stopniowo „zwracać”, bo działa jako wirtualna wizytówka, prezentacja oferty i zarazem narzędzie marketingowe.
Oczywiście realny zwrot z inwestycji zależy także od tego, co zrobisz później: czy zadbasz o jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach, czy będziesz publikować aktualności i artykuły branżowe (tzw. content marketing), czy też od razu postawisz na płatną reklamę w Google Ads. A może wystarczy Ci jedynie to, że klienci, którzy dowiedzieli się o Twojej firmie z polecenia, będą mogli łatwo znaleźć w sieci numer telefonu i dokładny adres, żeby do Ciebie trafić.
Tak czy inaczej – strona jest jak okno wystawowe. To, że stoi puste, nic nie kosztuje, ale też nic nie daje. Gdy jednak urządzisz je gustownie i zadbasz, by przechodzień zainteresował się tym, co widzi, jest szansa, że ten przechodzień wejdzie do Twojego sklepu czy gabinetu i stanie się realnym klientem.
Ile czasu trwa tworzenie typowej strony dla małej firmy?
Jeśli zależy Ci na prostej stronie wizytówkowej, projekt może zająć od dwóch do czterech tygodni. W dużej mierze zależy to od tego, jak szybko odpowiadasz na pytania twórcy, dostarczasz materiały i wprowadzacie ewentualne zmiany. Gdy jednak Twoja praca zawodowa pochłania wiele czasu, a sam nie czujesz się w sprawach technicznych zbyt pewnie, dobrze jest wybrać takiego wykonawcę, który będzie potrafił Cię przeprowadzić przez każdy etap bez zbędnego zamieszania.
To spora zaleta współpracy z kimś, kto dysponuje doświadczeniem w budowaniu stron dla małych i rodzinnych przedsiębiorstw. Taki specjalista wie, że nie ma sensu zarzucać Cię masą niezrozumiałych zagadnień technicznych i zamiast tego zaproponuje konkretne, zrozumiałe rozwiązania.
Czy muszę coś wiedzieć o domenach i serwerach?
Jedną z najbardziej stresujących kwestii dla osób nieobeznanych z branżą jest wybór i utrzymanie domeny, a także wykupienie hostingu. W dużym skrócie: bez domeny i serwera strona nie będzie widoczna w internecie. Domenę można porównać do adresu wirtualnego (np. nazwa Twojej firmy .pl), a hosting do miejsca (serwera), gdzie przechowywane są pliki Twojej strony.
Choć może brzmieć to zawile, w praktyce jest to dość proste. Nawet jeśli nie znasz się na tym temacie, możesz zlecić wybór dobrego i niedrogiego serwera osobie, która zajmuje się tworzeniem strony. Niektóre firmy oferują kompleksową usługę: projektują witrynę, a następnie opiekują się nią na swoim serwerze i pilnują, by domena była co roku odnawiana.
Jeżeli chciałbyś zachować pełną kontrolę, możesz samodzielnie kupić domenę i hosting w firmach takich jak nazwa.pl, home.pl czy dhosting.pl. Wtedy jednak warto pamiętać o terminach odnowień. Jeśli kiedykolwiek zechcesz zmienić firmę tworzącą Twoją stronę, w każdej chwili możesz przenieść pliki i bazę danych na inny serwer.
„A co, jeśli coś się zepsuje?”
Część przedsiębiorców martwi się, że strona przestanie działać, pojawi się jakiś błąd albo hakerzy się do niej dobiorą, a oni sami nie będą wiedzieli, co zrobić. Dzisiaj większość prostych stron – zwłaszcza tych budowanych na WordPressie – ma wbudowane narzędzia bezpieczeństwa. Oczywiście zawsze warto zrobić kopię zapasową witryny i zadbać o regularne aktualizacje.
Jeśli obawiasz się, że w razie problemów zostaniesz z tym sam, możesz rozważyć stałą współpracę i wykupienie tzw. abonamentu opieki technicznej. W takiej umowie często zawiera się wsparcie w kryzysowych sytuacjach (np. jeśli pojawią się błędy lub strona zostanie zainfekowana wirusem). Przy dobrze zabezpieczonym i regularnie aktualizowanym serwisie prawdopodobieństwo poważnych problemów jest jednak znikome.
Pamiętaj też, że jeśli zainwestujesz w stronę, warto, by ktoś nad nią co jakiś czas czuwał. To zupełnie tak samo jak z Twoim samochodem – raz na jakiś czas trzeba zrobić przegląd, by uniknąć nagłej awarii.
Czy strony na WordPressie są dobre dla małych firm?
Jednym z najpopularniejszych systemów zarządzania treścią (CMS) jest WordPress. Działa na nim masa serwisów internetowych – od blogów, przez małe strony firmowe, aż po rozbudowane portale i sklepy. Dlaczego jest tak chętnie wybierany? Między innymi dlatego, że jest stosunkowo prosty w obsłudze, a jednocześnie wystarczająco elastyczny, by spełnić wymagania różnych branż.
Jeżeli nie ufasz „gotowym rozwiązaniom”, myśląc, że strona musi być napisana od zera, by była profesjonalna, pamiętaj, że budowa strony od podstaw jest kosztowna i często zupełnie niepotrzebna w przypadku mniejszego biznesu. Większość sprawdzonych i ładnych stron, z jakich korzystamy na co dzień, funkcjonuje właśnie na bazie znanych systemów (jak WordPress, Joomla czy Drupal), co w niczym im nie ujmuje profesjonalizmu.
Dlatego, jeśli budżet jest ważny, możesz rozważyć właśnie stronę na WordPressie. Ma to też tę zaletę, że w razie konieczności dalszej rozbudowy, łatwo dołożyć nowe funkcje (np. sklep czy kalendarz rezerwacji).
„Na pewno będą mnie naciągać na dodatkowe koszty…”
Spotkałem się kiedyś z opinią, że twórcy stron internetowych „rozbijają” projekt na mnóstwo drobnych zadań i potem każą sobie za wszystko dopłacać. Być może faktycznie na rynku zdarzają się nieuczciwe praktyki, ale na szczęście nie jest to reguła. Wielu profesjonalistów od razu przedstawia przejrzystą wycenę, w której wyszczególni najważniejsze elementy składające się na końcową cenę – a co za tym idzie, wiesz dokładnie, ile i za co płacisz.
Jeśli obawiasz się ukrytych kosztów, zapytaj o to wprost, zanim podejmiesz współpracę. Możesz poprosić o kosztorys i porozmawiać o tym, co jest w cenie, a co ewentualnie kosztuje dodatkowo. W przypadku strony wizytówkowej zwykle wspomina się o projekcie graficznym, kodowaniu (lub konfiguracji systemu CMS), doradztwie w zakresie hostingu, a niekiedy także o wstępnej optymalizacji SEO. Wszystko, co wykracza poza standard, np. wdrożenie systemu do rezerwacji czy płatności elektronicznych, może wymagać ustalenia osobnej stawki.
Co, jeśli na razie nie mam materiałów ani pomysłu?
Często ktoś ma ochotę ruszyć ze stroną, ale nie ma jeszcze gotowych tekstów czy zdjęć. Boimy się wtedy, że bez profesjonalnego copywritera czy fotografa jesteśmy skazani na bylejakość. I rzeczywiście, content, jaki umieścisz na stronie, ma ogromne znaczenie dla jej ostatecznego wyglądu i odbioru. Jeśli dysponujesz budżetem, zawsze warto rozważyć współpracę z osobą, która dobrze pisze i potrafi stworzyć przyjazne czytelnikowi treści.
Z drugiej strony, nigdy nie jest za wcześnie, by zacząć zbierać podstawy. Możesz samodzielnie naszkicować, co chcesz przekazać potencjalnym klientom i jakie informacje o sobie czy swojej firmie uznajesz za kluczowe. Nawet jeśli te pierwsze materiały nie będą idealne, dobry webdesigner lub copywriter pomoże Ci je doszlifować. W końcu nikt nie zna Twojego biznesu lepiej niż Ty sam.
W praktyce możesz więc zacząć skromnie, na przykład od jednej strony opisującej Twoją działalność, a w miarę rozwoju firmy i zdobywania nowych materiałów sukcesywnie ją rozbudowywać o podstrony z portfolio czy blog.
A może wystarczy mi Facebook?
Facebook i inne media społecznościowe to wspaniałe narzędzia marketingowe, ale trzeba pamiętać, że rządzą się swoimi prawami i potrafią się mocno zmieniać. Wyobraź sobie, że w pewnym momencie algorytmy ograniczają zasięg Twoich postów – wtedy nawet setki polubień fanpage’a mogą niewiele dać, bo Twoje posty zobaczy tylko garstka osób.
Strona firmowa jest niezależna od tych mechanizmów. Oczywiście możesz ją aktywnie promować także w mediach społecznościowych. Możesz publikować tam linki do nowych artykułów i przyciągać odbiorców z różnych miejsc w sieci, ale sama witryna będzie cały czas Twoim głównym źródłem informacji, a co najważniejsze – to Ty nad nią panujesz, a nie zewnętrzna platforma.
Jak możesz skorzystać z tego tekstu?
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tych kilku akapitów czujesz się nieco pewniej w temacie stron internetowych. Jeżeli zastanawiasz się, jak to wszystko przełożyć na potrzeby Twojej firmy, możesz skontaktować się z doświadczonym specjalistą lub małą agencją, która przeprowadzi Cię przez ten proces i pomoże rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości. Dobrze jest porozmawiać z kimś, kto już przerobił wiele podobnych projektów, bo wtedy nie tylko dostaniesz stronę, ale i cenną wiedzę – np. jak ją aktualizować i dbać o dobrą widoczność w sieci.
Jeżeli czujesz, że przydałaby się indywidualna konsultacja, chętnie pomogę. Zależy mi jednak, byś najpierw wiedział, na co się decydujesz i czego realnie potrzebujesz – dzięki temu nasza współpraca będzie przyjemniejsza i owocniejsza.
Podsumowanie – i co dalej?
Strona internetowa to nie koszt, który idzie w eter i nie daje żadnego efektu, lecz realna inwestycja w wizerunek i rozwój Twojego biznesu. W zależności od podejścia i potrzeb może być to wydatek rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, choć przy standardowej stronie-wizytówce – zakładając rok 2024 i realia rynkowe – można założyć budżet startujący już od ok. 2500–3000 zł. Proces tworzenia nie musi być uciążliwy, jeśli współpracujesz z kimś, kto jasno wyjaśni Ci cały przebieg i zrozumie, że Ty chcesz jedynie otrzymać porządny efekt bez nadmiaru technicznych zawiłości.
Tak naprawdę największy wysiłek, który Cię czeka, to sformułowanie w głowie odpowiedzi na pytanie: „Co chcę pokazać moim klientom i jak przedstawić moją firmę?”. Gdy to już sobie uporządkujesz, praktyczne kwestie jak wykupienie domeny, wybór hostingu czy nawet zlecenie wykonania zdjęć i napisania tekstów nie będą takie trudne.
Jeżeli masz jeszcze jakieś obawy albo pytania – śmiało pytaj. Często zwykła rozmowa telefoniczna czy wymiana mailowa rozwiewa wątpliwości. Jeśli jednak poczujesz, że samodzielnie brniesz w ślepy zaułek, dobrze mieć przy boku kogoś doświadczonego w sprawach stron, kto pomoże Ci zadbać o każdy detal. Nie musisz przecież znać się na wszystkim – Twoim zadaniem jest rozwijać swój biznes, a od zawiłości technologicznych masz ludzi, którzy się tym pasjonują i na co dzień się tym zajmują.
Trzymam kciuki za Twoją decyzję i wierzę, że kiedy już zdecydujesz się na własną stronę, szybko docenisz jej zalety. A jeśli potrzebujesz wsparcia na którymkolwiek etapie – daj znać, chętnie podzielę się moim doświadczeniem i wspólnie popracujemy nad tym, by Twoja wizja ujrzała światło dzienne. Powodzenia!
Kilka słów na koniec
Mam nadzieję, że powyższy tekst odpowiedział na Twoje pytania i przekonał Cię, że stworzenie strony internetowej wcale nie musi być przytłaczające. Tak, wiąże się to z pewnymi kosztami i inwestycją czasu, ale efektem jest narzędzie, które przez lata będzie pracować na wizerunek i rozwój Twojego biznesu.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz kogoś, kto obejmie Cię opieką i przeprowadzi przez kolejne kroki, możesz się do mnie odezwać. Chętnie poznam Twoją historię, usłyszę o marzeniach i planach na firmę, a potem zasugeruję rozwiązania dopasowane do Twoich potrzeb. Oczywiście wybór jest Twój, ale zawsze warto przemyśleć, czy profesjonalna strona to nie właśnie ten krok, który pozwoli Ci mocniej zaistnieć w świadomości klientów i wyraźnie odróżnić się od konkurencji.
Powodzenia i do usłyszenia!